Wygoda ponad efekciarstwo

Bajer i nic więcej?

Fotele gamingowe, to nowość, szczególnie na polskim rynku. Większość takich foteli charakteryzuje się futurystycznym wyglądem i kubełkowym kształtem siedziska. Wedle czołowych producentów taka stylizacja nie wiążę się z brakami w ergonomicznych właściwościach. Niestety rzeczywistość bywa inna. Większość modeli krzeseł gamingowych, mimo zwracającego uwagę wyglądu, nie ma za wiele do zaoferowania, szczególnie w kwestii komfortu. Pod płaszczykiem kosmicznego wyglądu kryje się zwykłe krzesło obrotowe, które nie posiada zaawansowanych mechanizmów regulujących wysokość fotela czy odchylenia oparcia. Czy zatem gracze przepłacają kupując drogie fotele gamingowe? Jest w tym sporo prawdy, gdyż w przypadku foteli dla graczy bardzo futurystyczny wygląd nie idzie w parze z jakością czy ergonomią. Tak naprawdę wielu użytkowników kupuje gadżet, a nie fotel przeznaczony do kilkugodzinnych sesji przy ulubionej grze.

Gdyby Twój kręgosłup potrafił mówić

Co powiedziałby Twój kręgosłup gdyby zobaczył jeden z niekomfortowych foteli dla graczy? Możliwe, że nie znalazłby odpowiednich słów krytki. Spędzając na krześle kilka godzin dziennie należy mieć świadomość, że to jak siedzimy ma duże znaczenie dla naszego zdrowia. Jak zatem zadbać o własne zdrowie? Jest to możliwe przy spędzeniu kilku godzin w pozycji siedzącej przed monitorem? Oczywiście, że jest taka możliwość, ale pamiętajmy, że należy zakupić fotel, który zapewni komfort przy wielogodzinnym użytkowaniu.

Ciekawa alternatywa

Gdy odrzucimy nieergonomiczne fotele gamingowe, to naprzeciw naszym oczekiwaniom wychodzi oferta Mojekrzesla.pl, gdzie znajdziemy m.in. fotele Artus, Formula czy Rapsody, które nie tylko odpowiednio prezentują się pod kątem wizualnym, ale również posiadając wszelkie niezbędne mechanizmy pomagające w komfortowym użytkowaniu krzesła obrotowego. Co ważne cena takich foteli nie jest wygórowana, a często niższa od kwota, którą musielibyśmy przeznaczyć na zakup “dedykowanego” graczom produktu. Przy czym za podobną cenę otrzymujemy fotele jakościowe lepsze, a często z dwu- lub trzyletnią gwarancją producenta.

Mając na uwadze własne zdrowie warto raz jeszcze zastanowić się czy chcemy poświęcać je dla efekciarsko wyglądającego fotela, a może wolimy zadbać o nasz kręgosłup. Pytanie pozostaje otwarte, a odpowiedź zależy tylko i wyłącznie od nas.

Udostępnij:

Komentarze

Dodaj komentarz